wtorek, 16 października 2012

16.10.12

tak...to dzisiaj...nasza miesięcznica !!!
trzy i pół roku małżeństwa...
a związku...przedostatnia jednocyfrowa
a znajomości miesiąc wcześniej rozpoczął się kolejny rok...:)ostatni, jednocyfrowy
pamiętam jak GO zobaczyłam...pamiętam scenerię i mogę opisać szczegóły,(chociaż wspominając nasze pierwsze spotkanie nasze wspomnienia różnią się nieco od siebie :d)pamiętam w co był ubrany, pamiętam ten uśmiech...:)
skradł mi serce...
dobrze mojemu sercu u Niego....

Ktoś kiedyś chciał zafundować mi prztyczka w nosek określając sposób w jakim o nas piszę jako gimnazjalny. Nie uświadomiłam tej osoby, że zawsze chcę kochać jak nastolatka, że nie chcę kochać poważnie i dorośle... .

dziś był ten dzień. Kochany Mąż zasypuje swoją żonę gruperami na usługi relaxsacyjne aby odpoczęła i nabrała sił do roli mamy. dziękuję Kochanie:*
po relaxie miała być randka niespodzianka, ale że żona miała spotkanie, to randka miała się nie odbyć. a że dziś miał być mecz, to Skarbik sprzedał pierworodną Babci i na szybką randkę między zadaniami zabrał swoją żonę.

zdecydowanie lubię tak :) co tam że w biegu, co tam że  na chwilkę...czas zupełnie inaczej płynie...

odwiozłam Męża, bo dziś mecz w męskim gronie.
pojechałam po Ątulcię,  pogadałam z Mamusią Mężusia i wracając wysłuchałam błyskotliwych komentarzy po dzisiejszym spotkaniu. expresowe tempo mieli :D.
Skarbik miał się zrelaxsować przy meczu i piffku z kolegami...

a  tak?? ziewwww idę grać Hasbencikowi łóżko :)

7 komentarzy:

  1. O meczu...albo raczej tej wielkiej porażce pisać nie będę. Dziś będzie mi dane obejrzeć drugą połowę [ jeśli mecz się odbędzie ].

    A miesięcznicy gratuluje :)

    U nas w tym roku 10 rocznica poznania...i to w święta BN. Za to je jeszcze bardziej uwielbiam :) A Wam? Miliion miesięcznic :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzy i pół roku po ślubie... Pięknie! Ale pewnie szybko "zleciało" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. My jesteśmy razem od takiego jednego Sylwestra -łatwo zapamiętać. Inaczej byłoby mi chyba ciężko ogarnąć te wszystkie daty. A mówi się, że to kobiety wszystko lepiej pamiętają i liczą dni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dni liczyliśmy, ale przeszło nam jak z naszej rocznicy poznania zaczęliśmy świętować rocznicę ślubu :D. różnica 10 dni :D

      Usuń
    2. Pobraliście się w 10 dni po poznaniu?!:))) Wow:)

      Usuń
    3. nieeee aż tacy szaleni nie jesteśmy :DDD

      Usuń
  4. Super i kolejnych takich wielu, wspólnych, szczęśliwych, miesięcznic. My w lutym tego roku strzela nam naszego wspólnego pożycia (nie małżeńskiego) 7lat, a pożycia małżeńskiego w czerwcu stuknie 4 latka :)

    OdpowiedzUsuń