przegląd lodówki

dzisiejszy wpis to przegląd lodówki aby z niczego konkretnego coś wyczarować.  chodzi o to, że podobał mi się przedostatni wpis Ewiczki. chodzi o formę. też tak sobie zrobię, a co :D mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe?
***

na blogu pstrokacizna, bo szykuję się mentalnie na kolorowanie pisanek :D

***
Ątusia mnie zadziwia. tak słodko woła" mamusia". 
Leczenie rączki zakończone. w poczekalni nasze dziecko obserwuje innych czekających. wszyscy siedzą spokojnie i Ątusia pewnie doszła do wniosku, że nudziarzom imprezę rozkręci.najpierw słodkimi minami uwiodła starszego pana, który podarował jej cukierka. utwierdziło to Perełkę w słuszności działań i po zjedzeniu cukierka wstała z krzesła i zaczęła popis. pobiegła.popisała, brała czynny udział w dialogach, zaczepiała inne osoby siedzące tyłem aby się odwróciły itd. zdecydowanie nie wyglądała na dziecko, czekające właśnie w kolejce do ortopedy.
do gabinetu weszła w szampańskim humorze, bardzo ładnie pokazała Panu DR łapkę, lekko się zestresowała podczas badania, ale już po słuchała zaleceń. przed wizytą tłumaczyłam co DR będzie robił i o dziwo pomogło.

staram się być dla Ątki mamusią jaką zawsze chciałam mieć. ale to innym razem na notkę temat.

***

nadal w temacie Ątusi. dba o nas humor. uczymy ją, że przychodzi do łoża jak usłyszy budzik. w środku nocy jak się obudzi, jedno z nas idzie i ogarnia temat. z założenia ma wracać do łóżka, ale jak to z założeniami bywa...to dyżurujące usypia z dzieckiem szybciej niż dziecko :D Żaba czeka na budziczek jak tylko go usłyszy to z radością krzyczy "budziczek!!!jest!!!!"i gna ile sił do łoża :D

ostatnio po kąpieli dziecię przywołało ojca. mama balsamowała pierworodną, tata dziecko mizia:
- ale Ty fajne dziecko jesteś !
Żabka z miną "co TY mi tu gadasz"- mleko!

***

na świecie jest już Kuzyneczka :) ALE FAJNIE :) czekamy aż rodzice się ogarną i doczekać się nie mogę spotkania z malutką Kruszynką :) Ątusia też czeka :) jestem bardzo ciekawa, jak nasza jedyna zareaguje na malutką konkurencję.

***

pojawiły się pytania dla zainteresowanych :) zapraszam :)

***

nie mogę się doczekać codziennej jazdy na rowerze. nie lubię i sama się sobie dziwię że mam takice ciśnienie.

***
żabusia reaktywowana. cieszymy się dwoma autkami. ostatecznie mój brat teraz będzie się nią
opiekował,bo na dzień dzisiejszy nie potrzebujemy luksusu 2 samochodów a żabka i tak miała zostać wymieniona na lepszy model.

***

mąż mnie ostatnio zagiął...mówi :
- Kochanie to jak mamy limonkę, to mam ochotę na wycieczki.  może skoczymy na niedzielę do Torunia ?? (wersja "one way ticket" to 156 km)

***
dziękuję za uwagę, pozdrawiam, idę spać :D